Bardzo często zdarza się, że przysłowie mówiące o tym, że najciemniej jest zawsze pod latarnią, jak najbardziej sprawdza się w rzeczywistości. Podobnie jest w kwestii poszukiwania gier dostępnych za darmo, ale i legalnie – najlepiej jest je zacząć od zajrzenia na strony, na których te gry paradoksalnie kupujemy. Już sama platforma Steam dysponuje bardzo szerokim katalogiem różnorodnych gier dostępnych za darmo. Naturalnie nie wszystkie te tytuły są warte uwagi, ale co najmniej kilkoma z nich na pewno warto jest się zainteresować, jeśli darmowe granie jest naszym priorytetem.

Doskonałym przykładem gry o wysokiej jakości, która jest obecnie dostępna całkowicie za darmo, stał się względnie niedawno Counter-Strike: Global Offensive. Produkcja Valve przez długi czas była możliwa do zakupienia za kilkadziesiąt złotych, ale z czasem weszła w pełnoprawny model free-to-play, w którym jedynym mankamentem jest to, że gracze grający za darmo mają oddzielne serwery od tych, którzy są gotowi zapłacić dawną cenę gry za specjalną oznakę. Nie jest to oczywiście złośliwość ze strony producenta, lecz jedynie prosty i nieszczególnie inwazyjny sposób poradzenia sobie z osobami oszukującymi grę za pomocą nielegalnego oprogramowania i zapewniającymi sobie w ten sposób niesprawiedliwą przewagę.

CS:GO jest jednak jedynie przykładem, darmowych gier na Steam jest całe mnóstwo i dotyczy to niemal wszystkich gatunków, jakich moglibyśmy sobie zapragnąć.
Branża gier komputerowych ma to do siebie, że podlega bardzo gwałtownym i dynamicznym rewolucjom w mniej więcej równych odstępach czasowych – regularnie zdarza się, że nowa gra wprowadza nieznaną wcześniej mechanikę albo nowinkę graficzną, która całą konkurencję zostawia w tyle. Faktem jest zatem, że nawet dekada jest dla tej branży wiecznością i z punktu widzenia wielu graczy gry z poprzedniej dekady są już zwyczajnie brzydkie i nieatrakcyjne. Taka teza nie ma oczywiście zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością, ponieważ gry rekompensowały niegdyś niedostatki na polu oprawy audiowizualnej jak najbogatszą i jak najbardziej zróżnicowaną rozgrywką, która wyrywała graczom dziesiątki godzin z życia.

Wielu producentów z bogatą historią wyprodukowanych gier jest świadomych tego, że gracze o ich pierwszych tytułach zapomnieli, ale niektórzy decydują się w związku z tym na bardzo miłe i znaczące gesty: po prostu udostępniają swoje najbardziej klasyczne gry za darmo. Dzięki temu jesteśmy w stanie obecnie pobrać bez żadnych kosztów i cieszyć się rozgrywką w takich tytułach jak Command & Conquer, Starcraft, Shadow Warrior czy Wolfenstein 3D.

Bardzo niszowym, ale interesującym segmentem gier komputerowych są te wydawane w modelu open source, który zakłada aktywny udział społeczności przy rozwijaniu ich. Doskonałym przykładem takiej gry jest chociażby 0 A. D., czyli fanowska wariacja na temat Age of Empires. Gra systematycznie jest rozwijana przez kilkudziesięciu pasjonatów i każdy może dołączyć do ich zespołu, by napisać linijki kodu, stworzyć grafiki czy chociażby przetłumaczyć grę na inny język. Open source niejako wymusza na autorach udostępnianie swojego tytułu całkowicie za darmo, dlatego tym bardziej warto się nimi zainteresować, bo wiele z nich wygląda co najmniej obiecująco.